Sobotni poranek zaczął się zupełnie normalnie. Klubowicze krzątali się znajdując sobie jakieś zajęcia lub oddając się przyjemności pływania. Jednak z czasem zaczynało się robić coraz gwarniej i tłoczniej, a na klubowej "scenie" pojawił się sprzęt nagłaśniający niczym ze scen koncertowych. Z różnych stron wychodzili mali i duzi piraci, czyli klubowicze chętni na dobrą zabawę. To…
Zobacz więcej
24.06.2017 – Sobótkowe pływanie i z Banana Boat szantowanie
